Tiziano Terzani wielokrotnie przyjeżdżał do Kambodży między 1972 a 1994 rokiem. Losy tego małego państwa stały się dla niego symbolem postkolonialnej Azji będącej przedmiotem rozgrywek między wielkimi mocarstwami. Pierwsze reportaże Terzani wysyłał z kraju rządzonego przez proamerykański rząd generała Lon Nola, kraju uwikłanego w wojnę z Wietnamem, pogrążonego w chaosie. Podobnie jak jego mieszkańcy, z niepokojem, ale i z nadzieją oczekiwał nadejścia partyzanckich oddziałów komunistycznych. W kwietniu 1975 roku armia Czerwonych Khmerów zajęła Phnom Penh. Terzani, przebywający wówczas w Tajlandii, początkowo sceptycznie odnosił się do relacji uchodźców z Demokratycznej Kampuczy o systematycznej rzezi wrogów klasowych, uważając je za amerykańską prowokację. Ich słowa jednak się potwierdziły, a Terzani zrozumiał, że nastał koniec świata, który tak kochał. Jego książka to opowieść o zderzeniu azjatyckiej mentalności z krwawą rewolucją niesioną przez "duchy", czyli dawnych komunistycznych partyzantów wracających z niebytu jako Czerwoni Khmerzy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ta podróż miała trwać pół roku. Wkrótce "pół roku" zmieniło się w dwa lata. W tym czasie opłynęli świat jachtostopem. Fidżi, Vanuatu, Wyspy Salomona. A poza tym deszczowa Patagonia, Buenos Aires, Cali. Tajemnicze żniwa w delcie Parany i tajemnicze rozmowy o kalendarzu Majów. I jeszcze trekking w Himalajach, ucieczka na drzewo przed samicą nosorożca w Nepalu, degustacja smażonych pająków w Kambodży. Pacyfik i jeszcze dalej to dobry tytuł. Jak na dwa lata podróży - dość gęsto od zdarzeń prawda. [Wojciech Cejrowski]
UWAGI:
Mapy na wyklejkach. Oznaczenia odpowiedzialności: Rafał Sigiel.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WOJCIECH TOCHMAN POWRACA Z NOWĄ REPORTERSKĄ OPOWIEŚCIĄŚwiat po ludobójstwie. Kambodża po Pol Pocie. Przez lata dręczyli i mordowali, swoi swoich, Khmerzy Khmerów. Ci, którym udało się przeżyć, zostali bez domów, bez bliskich, z traumą, chorobą, obłędem. Bywa, że ich niewola trwa od dziesięcioleci. Samotność, ciemność i pustka. Udaje się dotrzeć tylko do nielicznych i rozpocząć leczenie. Dokoła widać bogactwo, które karmi się biedą i strachem. Nieopodal stoją świątynie Angkoru, odwiedzane przez miliony turystów z całego świata.Wojciech Tochman, z chłodną precyzją i ujmującą wrażliwością, opowiada o ludziach, których odwaga została na zawsze złamana. O bólu, którego nie dało się ukoić. O lęku, który nie odszedł i wciąż sprzyja przemocy. O nieufności, która zabija wspólnotę. Także o bezradności wobec uczuć i wobec choroby.W książce Tochmana dzisiejsza Kambodża to lustro, w którym odbija się cały świat.Na domowe więzienie skazani przez własne rodziny są ci chorzy, którzy kogoś zaatakowali, stale coś niszczyli, kradli sąsiadom. Strach przed agresją to powód uwięzienia. Niejedyny. Bo jest i drugi. Chodzi o kobiety. Niekoniecznie te groźne. Rodziny boją się, że chorej nie upilnują: odejdzie zbyt daleko od domu, zostanie zgwałcona. To raczej pewne - tak twierdzą i lekarka, i psycholog, i bliscy chorych. Bywa, że gwałt nie wydaje się rodzinom tak straszny, jak to, co z gwałtu może wynikać. Dziecko, mówią, wydane na świat przez zgwałconą obłąkaną, będzie rosło z piętnem. Więc, by naznaczonego dziecka uniknąć, lepiej chorą zatrzasnąć w klatce, skuć łańcuchem, zamknąć w chlewie.(fragment książki)Wojciech Tochman (ur. 1969) - jeden z najważniejszych polskich reporterów i autorów literatury faktu. Jego książki, wśród nich m.in. Jakbyś kamień jadła, Dzisiaj narysujemy śmierć i Wściekły pies, wywołują ożywione dyskusje i niemal natychmiast wchodzą do kanonu reportażu. Dwukrotny finalista Nagrody Nike oraz Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus. Laureat Premio Kapuściński przyznawanej w Rzymie oraz Pióra Nadziei - wyróżnienia Amnesty International. Pianie kogutów, płacz psów to kontynuacja głośnych książek Jakbyś kamień jadła i Dzisiaj narysujemy śmierć - o codziennym życiu po ludobójstwach w Bośni i Rwandzie.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Wojciech Tochman.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Uśmiech Pol Pota : (o pewnej szwedzkiej podróży przez Kambodżę Czerwonych Khmerów) Tyt. oryg.: : "Pol Pots leende : om en svensk resa genom röda khmerernas Kambodja".
To prawdopodobnie jedna z najlepszych dokumentalnych książek tego roku. (...) Materiałów na temat Kambodży i rządów Pol Pota opublikowano wiele, ale Peter Fröberg Idling przedstawia tę dramatyczną historię w całkiem nowy sposób. I choć temat jest przerażający, to naszkicowany przez Idlinga portret kraju i ludzi jest przede wszystkim poetycki. Kojarzy się ze stylem Svena Lindqvista, szwedzkiego mistrza podróżniczego reportażu, lub jego duńskiego odpowiednika, Carstena Jensena. ("Dagbladet") Uśmiech Pol Pota to subtelna i mimo swej tematyki niemal piękna książka, stawiająca niezwykle ważne pytanie: Jak chronić się przed politycznymi marzycielami i fanatykami, tak by nie zniszczyć jednocześnie możliwości stworzenia lepszego świata? ("Dagens Naringsliv")Idling napisał przenikliwą i dramatyczną opowieść o tym, jak zagłodzono i wymordowano 1,7 miliona ludzi, nie pokazując międzynarodowej opinii publicznej nawet jednego ciała. Długo i uważnie przyglądał się uśmiechowi Pol Pota, który - gdy się mu przypatrzeć - okazuje się grymasem drwiny.("Bergensavisen")
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni